Teresa Maria Wąsowska
o mnie

21 faktów o mnie

Z okazji moich 21 urodzin chciałam przygotować dla Was coś specjalnego, osobistego, od serca. Może poznamy się trochę lepiej? Dzisiaj 21 faktów o mnie.

  1. Jestem bardzo rodzinną osobą. To pewnie dlatego, że jestem najstarsza z 4 dzieci i zawsze w domu było wesoło.
  2. Nie studiuję i nie zamierzam.
  3. Odkąd prowadzę bloga praktycznie w ogóle nie pojawiam się w centrach handlowych. Ostatnio zrobiłam wyjątek dla rajstop.
  4. Nie przywiązuję dużej wagi do rzeczy. Zdarza mi się upłynniać nietrafione prezenty i łatwo pozbywam się tego, co przestało być mi potrzebne
  5. Mam w szafie 2 pary spodni. Nie pamiętam kiedy ostatni raz miała je na sobie.
  6. Nigdy nikt ze świata celebrytów nie był dla mnie autorytetem w jakiejkolwiek dziedzinie.
  7. Obejrzałam wszystkie odcinki wszystkich programów Doroty Szelągowskiej.
  8. Moja wymarzona suknia ślubna jest skrajnie minimalistyczna, tania i bez koronek i falban. Nie rozumiem, dlaczego czasem jesteśmy w stanie wydać kilka tysięcy na sukienkę, którą założymy raz w życiu, a szkoda nam zapłacić trochę więcej za sukienkę, która posłuży nam przez lata.
  9. Od prawie dwóch lat idę przez życie z niesamowitym facetem. Najlepszy przyjaciel i towarzysz. I ślub będzie. Kiedyś.
  10. Moim ulubionym dodatkiem do zupy jest pietruszka. Zawsze mam ją gdzieś na podorędziu w formie świeżej lub mrożonej (!)
  11. Jestem harcerką. Drużynową.
  12. Od rozkręcenia kanału na YT dzieli mnie jedynie i aż brak odpowiedniego sprzętu.
  13. Uwielbiam biszkopty z mlekiem. Wciągam na raz całą paczkę.
  14. Bardzo lubię remontować, malować, aranżować, szpachlować i robić różne projekty DIY. Z różnym skutkiem.
  15. Rok temu przeszłam operację kręgosłupa i przez 2 miesiące byłam przykuta do łóżka.
  16. Marzę o założeniu własnej marki odzieżowej. Dążę do tego celu pomalutku, drobnymi kroczkami.
  17. Moim ulubionym rodzajem literatury są poradniki. Najbardziej lubię te o sprzątaniu, minimalizmie i slow fashion.
  18. Nie mam prawa jazdy i słabo to widzę.
  19. Zupełnie nie interesuję się trendami modowymi.
  20. Chciałabym nauczyć się tańczyć.
  21. Nie lubię zwierząt. Mięsa też.

Pozdrowienia
T.

  • ANNA jarosz-strój
    14 grudnia, 2017 at 6:46 pm

    lubię tak samo Dorotę Sz. i uwielbiam pietruszkę 😊 i to chyba tyle.. współczuję operacji, też miałam mieć jako dziecko, ale nie doszło do skutku..

    • teresamariawasowska
      14 grudnia, 2017 at 8:15 pm

      Noo Dorota i pietruszka wymiatają 😘

  • Koszulka
    14 grudnia, 2017 at 6:58 pm

    Dlaczego nie studiujesz? Pytam z czystej ciekawości, jestem na Twoim blogu dopiero trzeci albo czwarty raz. 🙂

    • teresamariawasowska
      14 grudnia, 2017 at 8:14 pm

      Powodów jest wiele. Uważam, że jeśli ktoś nie planuje pracy naukowej lub pracy w korpo, a bardziej chce iść na freelancing to liczą się bardziej jego umiejętności a nie papierek. Więc ja się rozwijam, realizuję plan, czytam, rozmawiam, doświadczam prac w różnych branżach. Rozwijam się aktywniej niż siedząc na wykładach (gdzie wszyscy siedzą z musu na czele w wykładowcą)

  • Daria
    14 grudnia, 2017 at 9:17 pm

    Czemu nie lubisz zwierzat?

    • teresamariawasowska
      14 grudnia, 2017 at 9:33 pm

      Bo śmierdzą i brudzą 🙁

  • Daria
    15 grudnia, 2017 at 5:19 am

    Tak jak dzieci 😀

    • teresamariawasowska
      15 grudnia, 2017 at 8:07 am

      No właśnie jakoś do macierzyństwa podchodzę bardziej optymistycznie niż do posiadania jakiegoś zwierzaka

  • Marta
    15 grudnia, 2017 at 9:23 am

    Zgadzam się z tym, że jeśli ktoś nie chce to nie musi studiować i wcale nie sprawi to, że będzie jakimś gorszym sortem.
    Ale nie uważam, że na wykładach siedzi się z przymusu, można nie przyjść. Idąc na studia w jakiś sposób godzisz się na to co ze sobą niosą. I koło się zamyka, jeśli dla kogoś to przymus to lepiej osiągnąć sukces na swój inny sposób :))

  • Marysia
    15 grudnia, 2017 at 4:00 pm

    Wow, jak to Ci się udało ze nie robisz zakupów?

    • teresamariawasowska
      15 grudnia, 2017 at 4:02 pm

      Robię je o wiele rzadziej i głównie przez internet bezpośrednio w sklepach wcześniej sprawdzonych przeze mnie marek 😉❤️ pozdrowienia!

  • Julia (apropos)
    21 stycznia, 2018 at 1:42 pm

    Nie lubisz mięsa więc jesteś wegetarianką, czy raczej jadasz je rzadko ?
    Bardzo podoba mi się Twój blog, naprawdę wyjątkowo :). Już od dłuższego czasu szukałam czegoś ciekawego i jednocześnie czegoś, co nie będzie mnie męczyć. Życzę motywacji do dalszej pracy 🙂
    Zapraszam również do siebie http://apropos-s.blogspot.com/ 🙂

    • teresamariawasowska
      25 stycznia, 2018 at 8:24 pm

      Nie jestem wegetarianką, bo mam kilka „ale” do tej IDEOLOGII, ale rzadko jadam ☺️

  • Monika
    31 stycznia, 2018 at 8:41 pm

    Punkt wspólny operacja kręgosłupa🙁

    • teresamariawasowska
      31 stycznia, 2018 at 8:42 pm

      🙁

  • Ania // Kosmeologika.pl
    26 czerwca, 2018 at 8:40 pm

    Z tego co widzę, lista wymaga aktualizacji <3 (vide: punkt 16) Gratuluję! 🙂